Dzisiaj ciut inny post , ale także przydatny dla każdej z nas . Może już się wcześniej z tym zapoznałyście a może i nie . Nie zaszkodzi poczytać o czymś jeszcze raz . To dzisiaj o tym jak nakładać róż , rozświetlacz i bronzer .
Stając przez lustrem musimy rozpoznać jaki kształt twarzy mamy . Nie jest to trudne , więc każda z nas sobie z tym poradzi ; ) . Gdy już wiemy jaki kształt mamy , możemy zapoznać się z tym jak nakładać róż .
Róż - nakładamy na kości policzkowe i optymalnie aby wyszczuplić twarz należy wyciągnąć róż do skroni, możemy nałożyć odrobinę na czubek nosa, co doda świeżości naszej twarzy. Miejsce w którym powinniśmy nakładać róż możemy łatwo znaleźć za pomocą prostego triku z pędzelkiem czy kredką.
Przykładamy ją jednym końcem do zewnętrznego końca nasze brwi i kierujemy równolegle do twarzy , drugą kredkę przykładamy do kącika naszych ust a jej drugi koniec przechodzić powinien przez środek naszego ucha, w ten sposób w miejscu krzyżowania się obu kredek powstaje nam punkt w którym powinien znaleźć się róż do policzków.
Przykładamy ją jednym końcem do zewnętrznego końca nasze brwi i kierujemy równolegle do twarzy , drugą kredkę przykładamy do kącika naszych ust a jej drugi koniec przechodzić powinien przez środek naszego ucha, w ten sposób w miejscu krzyżowania się obu kredek powstaje nam punkt w którym powinien znaleźć się róż do policzków.
Rozświetlacz - nakładamy pod łukiem brwiowym , na środek nosa , obszar policzków pod oczami. Także możemy go użyć pod kącikiem ust i między brwiami .
Bronzer - nakładamy kiedy chcemy wyszczuplić nasz nos czyli na boczne jego strony i czubek .
Natomiast kiedy chcemy wyszczuplić dolną cześć twarzy bronzer nakładamy pod kość jarzmową szczęki, na skronie, czy też na skraju naszego czoła tuż pod linią włosów co sprawi, że nasza twarz stanie się krótsza.
Miłego popołudnia ; )) !
Fajny przydatny post :)
OdpowiedzUsuń+ obserwuję:)
UsuńWiedza o makijażu w pigułce :). Lubię to!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post ;D Lubie takie !
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Cieszy mnie to bardzo ;) . Pewnie .
UsuńNigdy wcześniej nie trafiłam na taką pigułkę zabawy z różem. Wcześniej nie przykładałam jakoś szczególnej wagi do tego typu kosmetyków, ale ostatnio zdarza mi się coraz częściej po nie sięgać :)
OdpowiedzUsuńWidzisz a tu jednak trafiłaś ; )) . Trochę wiedzy nigdy nikomu nie zaszkodziło ; )). Mam nadzieję , że post w jakiś sposób pomógł .
UsuńDo dziś mam problem z określeniem kształtu mojej twarzy - oscyluję miedzy owalną a podłużną ;) Wiedza streszczona do niezbędnego minimum :)
OdpowiedzUsuńhttp://haveapastelday.blogspot.de/
Nie miałam do tej pory okazji się zapoznać właśnie z tak ciekawym sposobem nakładania różu i bronzera :) Ciekawe oraz przydatne :D Więcej takich postów ! Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńJuż niebawem coś innego i także przydatnego się pojawi ; )) . Pozdrawiam ; * .
Usuńprzydatne informacje ;> ja osobiście chyba mam owalną
OdpowiedzUsuńPrzydatny post!
OdpowiedzUsuńJa nawet nie bardzo wiem jaki mam kształt twarzy, bo za każdym razem w lusterku wygląda inaczej :D
Róż nakładam na kości policzkowe, ale bez specjalnych "trików", uważam tylko aby nie przesadzić. Natomiast rozświetlacza nie używam wcale :P
Ciężko czasami jest to określić nie dziwię się ;d . Zawsze możesz spróbować inaczej , tak dla odmiany i porównać ; )) .
Usuńbardzo ladny post jesli ktos szuka podstaw :] u mnie dzis makijaz inspirowany Kelly Rowland I zgloszenie do konkursu sleek na bangla.pl ;)) milego dnia x x x
OdpowiedzUsuńprzydatny post :) od jakiegoś tygonia właśnie tak maluję się :)
OdpowiedzUsuńJa mam i okrągłą i owalna :P
OdpowiedzUsuńTo róż raz tak ,raz tak :D .
Usuń