Moja opinia :
Muszę przyznać ,że do kupna skusiło mnie opakowanie ; ) . Szamponu jest dużo , bo aż 500 ml , po takim zużyciu jak widać na zdjęciach można już coś na temat tego produktu powiedzieć. Zaczynając od konsystencji która jest w sam raz , nie jest lejąca ,nie ścieka jak wyciśniemy produkt na dłoń . Zapach jest przyjemny , czuć miód i cytryny . Zapach przez pewien czas utrzymuje się po wysuszeniu włosów . Co do działania to nie zauważyłam wielkiej odbudowy włosów , ale fakt co ma zdziałać jedna butelka. Kto wie, może przy dłuższym działaniu efekt byłby widoczny. Na pewno w jakimś stopniu włosy się wzmocniły : ) . Szampon dobrze się pienił i był wydajny. Natomiast problem robił się przy rozczesywaniu włosów po umyciu. Nie wiem ,dlaczego było to takie uciążliwe. Nie wiem czemu szampon je tak „kudłaczył”, trochę włosów straciłam, ale nie wiele jak to przy ich czesaniu . Jak już sobie poradzimy z ich rozszczekaniem to zauważymy ,iż włosy są gładkie , miękkie i pachnące.
Miałyście go ? :) .
Kiedyś miałam i lubiłam, dobrze oczyszczał.
OdpowiedzUsuńMiałam jakiś dłuższy czas temu z Joanny - miód&mleko, ale nie wywarł na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia oprócz wyśmienitego zapachu :)
OdpowiedzUsuńU mnie jakoś szampony Joanny kiepsko się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za Joanną jeśli chodzi o włosowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją aukcję http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=33332417 :)
OdpowiedzUsuń