Moc i Blask ; ) .
Skład : Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Selaginella Lepidophylla Aerial Extract, Thymus Vulgaris Flower/Leaf Extract, Salvia Officinalis Leaf Extract, Artemisia Dracunculus Leaf/ Stem Extract, Trehalose, Gluconolactone, Adipic Acid, Sodium Sulfate, Glycerin, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Dimethiconol, Dimethiconol/Silsesquioxane Copolymer, Parfum, TEA-Dodecylbenzenesulfonate, Laureth-23, Disodium EDTA,PPG-12,Propanediol, Benzophenone-4, BHT,Citric Acid, Sodium Hydroxide, Sodium Benzoate, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 42051, CI 47005
I kilka słów o de mnie :
Dzisiaj szampon którego dosyć często używałam , ale postanowiłam spróbować czegoś innego . Zużyłam około 5 butelek , więc mogę o nim kilka słów powiedzieć .
Moje włosy są długie i się przetłuszczają : ( . Jak mówi nam producent szampon ma wzmacniać nasze włosy i wydobywać ich blask . Po stosowaniu tego szamponu moje włosy po kąpieli były miękkie i czasami lekko napuszone .Pięknie pachnie , lecz zapach nie utrzymuje się długo na włosach , a szkoda . Kiedy myję głowę pierwszy raz szampon zbytnio się nie pieni , ale za drugim razem już jest tej piany o wiele więcej ; ) . Nie mam problemu ze spłukiwaniem go pod letnią wodą .Czułam , że włosy od nasady głowy były śliskie i wygładzone. Muszę przyznać , że szampon lekko wysuszał mi końcówki włosów . Po umyciu były poplątane, ale to norma , bo są dość długie ; ) . Butelka bardzo praktyczna , zamknięcie na zatrzask . Ma on odpowiednią konsystencję ; ) .Jak na razie go nie kupię ale może kiedyś do niego wrócę ; ) . Cena: około 6-7 zł .
W tej chwili posiadam szampon Timotei Głęboki Brąz i sprawuje się dosyć nieźle ;) Lecz chyba czegoś innego potrzebuję na moje trudne włosy..
OdpowiedzUsuńKiedyś się muszę skusić na te szampony :) Póki co moje włosy nie lubią się z Niveą i postanowiłam wykluczyć SLS ze składu i używam Alterry, ale może z Timotei się polubią :)
OdpowiedzUsuńJa mam z Alterry odżywkę i jak na razie jestem z niej zadowolona ; )) .
Usuńbardzo dziękuję za udział w konkursie oraz zaangażowanie, życzę Ci powodzenia, masz 3 losy :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję , żeby nie zapeszyć . Chciałabym w końcu coś wygrać ;)) .
Usuńmasz weryfikację obrazkową, która utrudnia dodawanie komentarzy, wyłącz tą opcję.
OdpowiedzUsuńDołączam się do koleżanki, jeśli się da to wyłącz tą opcje ;)
Usuńwlasnie go uzywam,dla mnie bubelek...nie wydajny slabo myje wlosy,po olejowaniu ich nie domyje...jedyny plus to zapach
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w rozdaniu.
OdpowiedzUsuń:)
Właśnie jestem w trakcie zużywania pierwszej butelki i jestem o dziwo pozytywnie zaskoczona, bo moje włosy są bardzo wymagające! ;) Dokupiłam teraz odżywkę, zobaczymy czy będzie tak fajna jak szampon.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mam nadzieję , że będziesz zadowolona ; )) . Napisz jak się sprawdzą :).
Usuńbutelka wygląda jak flaszka ;p
OdpowiedzUsuńPowodzenia w rozdaniach.
OdpowiedzUsuńMoże i nie ma parabenów, ale za to skład wcale nie zachęca :P
OdpowiedzUsuńJa miałam Timotei Jericho Rose i przy pierwszym opakowaniu było w porządku, przy drugim nabawiłam się pierwszy raz od niepamiętnych czasów łupieżu i to mnie skutecznie zniechęciło do tych szamponów
OdpowiedzUsuń