Faktycznie , przesadziłam z tą nieobecnością , ale spokojnie będę powoli nadrabiała braki ;) . Brak czasu , pełno pracy , nauka i w dodatku choroba mnie złapała ;( . Ale powiedziałam nie! , czas zadbać o bloga ; * . Zapraszam do recenzji ---- >
Skład :
Co mówię ja :
Od pewnego czasu zastanawiałam się jaką kulkę kupić , same wiecie jak to jest stanąć przed półką w sklepie i zastanawiać się która będzie odpowiednia ;P . Była promocja , więc skusiłam się na Fa . Muszę powiedzieć , że pięknie pachnie , zapach nie jest mocny , lecz delikatny . Po depilacji pach możemy swobodnie jej używać , ponieważ nie podrażnia ani nic nas nie piecze z czego jestem zadowolona .Muszę przyznać ,że kulka ma bardzo długie działanie . Kiedy wykonujemy masę ćwiczeń same wiecie , człowiek się poci , po zastosowaniu tego produktu nie czujemy żadnych brzydkich zapachów .Produkt jest bardzo poręczny i mały , więc możemy go wszędzie zabrać ze sobą i użyć w razie potrzeby . Minusem produktu jest to , iż gdy nie wyschnie dobrze zostawia plamy na ubraniach
Miałam okazję wypróbować inny rodzaj ;) Fakt bardzo ładnie pachnie. Fajnie,że już wróciłaś, w końcu będę mogła poczytać nowe recenzje.
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie przepadam za kulkami, ponieważ muszę czekać aż się wchłoną, ale za to spray`e Fa bardzo lubię, głównie za zapachy ;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię Fafkulce ;D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o antyperspiranty w kulce to bardzo lubię te z nivei, ten co Ty masz miałam w wersji normalnego dezodorantu i nie narzekałam :D ale szału nie było :D
OdpowiedzUsuńNo te plamy to niestety częsta zmora przy kulkach. Dobrze, że ma działanie bez zarzutu :)
OdpowiedzUsuńZ antyperspirantów używam tylko Rexony, ostatnio też Dove - sprawdzają się u mnie zdecydowanie najlepiej :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przez te plamy na ubraniach staram się unikać kulek.
OdpowiedzUsuńjakoś nie przepadam za dezodorantami Fa... zdecydowanie bardziej lubię Nivea a ostatnio Rexona :)
OdpowiedzUsuńna mnie dziala tylko bloker od Ziaja :)
OdpowiedzUsuń