Witam ; *
Za oknem ładna pogoda , której tak dawno już nie widziałam . Emm , aż człowiek inny jak słoneczko świeci . A jak tam u Was za oknami ; )) ?. Żeby nie zanudzać i przymulać przejdźmy do recenzji ; ) .
Chusteczki pielęgnacyjne .
Babydream .
Moja opinia :
Były akurat po przecenie , więc pomyślałam „ Czemu nie , może akurat się sprawdzą ”. I właśnie tego nie zrobiły . Jednym plusem chusteczek jest zapach , nic innego nie zauważyłam . Chusteczki są suche , kiedy się rozmażemy nawet nie możemy się nią wytrzeć , ponieważ nie radzi ona sobie z makijażem. Próbowałam nawet przez namoczenie jej trochę wodą , i nic . Moim zdaniem te chusteczki się nadają do smarkania nosa , nic poza tym . Chyba że jak się spocimy lub coś wylejemy to można po nią sięgnąć . Ja je sprawdziłam i stwierdzam ,że ponownie ich nie kupię .
Były akurat po przecenie , więc pomyślałam „ Czemu nie , może akurat się sprawdzą ”. I właśnie tego nie zrobiły . Jednym plusem chusteczek jest zapach , nic innego nie zauważyłam . Chusteczki są suche , kiedy się rozmażemy nawet nie możemy się nią wytrzeć , ponieważ nie radzi ona sobie z makijażem. Próbowałam nawet przez namoczenie jej trochę wodą , i nic . Moim zdaniem te chusteczki się nadają do smarkania nosa , nic poza tym . Chyba że jak się spocimy lub coś wylejemy to można po nią sięgnąć . Ja je sprawdziłam i stwierdzam ,że ponownie ich nie kupię .
A Wy ? Miałyście styczność z tymi chusteczkami , jakich Wy używacie ? ; )) .
ja nigdy nie miałam tych chusteczek. szkoda, że się nie sprawdziły
OdpowiedzUsuńJa mam z allouette, ale miały być tylko do rąk, chwile poleżały i mi wyschły jak ostatnio potrzebowałam nimi zmyć makijaż :P Ale dobre były ;))
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię takie chusteczki, a zwlaszcza ten ''bobaskowy'' zapaszek :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie szkoda że się nie sprawdziły...
OdpowiedzUsuńNie przepadam za nimi, bo rzeczywiście są za suche :/ Jedynie nadają się do wytarcia np. kurzu ;)
OdpowiedzUsuńBubelek! Miałam okazję skorzystać z takiej chusteczki, dobrze że nie mam ich w swojej kosmetyczce :D
OdpowiedzUsuńnajgorsza rzecz, która dobija - kupić nawilżające chusteczki, które są suche ;/
OdpowiedzUsuńkiedyś je miałam ale wole te z biedronki :)
OdpowiedzUsuńA ja je lubię, ale najbardziej ich brata w zielonym opakowaniu :))
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie miałam, chusteczki nawilżane kupuję zwykle w Biedronce
OdpowiedzUsuńKupilam je w promocji w rossmanie za 1,45 zl bodajze 30 sztuk. Nie sa nawilzone tylko takie wyschniete. Słabo radza sobie ze zmywaniem makijazu. Raczej nadaja sie do wycierania czegos co sie rozleeje. Dodaję Cie i zapraszam do siebie http://wlosomaniakaroli.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńja tez się na nie skusiłam i mam identyczne zdanie o nich. To byl pierwszy i ostatni raz.
OdpowiedzUsuń:-) Ja je używam tylko do pielęgnacji skóry synka i tu się sprawdzają:-) Starczają na około 5-6 dni, więc nie wysychają:-)
OdpowiedzUsuń