Siarkowa moc, + próbka szamponu ; )) .

Cześć ; )) ;* . 

Muszę przyznać,że jestem jakaś zmęczona. Jutro muszę się wyspać . Dzisiaj taki piękny dzień , cały czas tylko korzystam jak mogę ; )) . Jak tam u Was , też tak słoneczko świeci ?:).

Od producenta :

Skład :

Moja opinia :

Krem znajduje się w małym wygodnym słoiczku. Jest to plus , ponieważ możemy z niego wydobyć produkt do końca , nic się nie zmarnuje ; ) . Jego zapach jest delikatny , sama nie wiem jak mam go opisać , bo jest on dość  " dziwny „ dla mojego nosa. Co do konsystencji to nie jest on gęsty , bądź rzadki. Jest odpowiedni , możemy go nałożyć na twarz i spokojnie rozsmarować nie martwiąc się, że zaraz nam coś spłynie . Co do działania to dobrze matuje,sprawia ,że pewnie „niespodzianki” szybciej znikają . Ja na jakieś „niespodzianki” nakładam większą ilość kremu na noc i muszę przyznać, że to działa , bo gdy wstaję jest „ to coś „ mniej widoczne , co cieszy ;) . Cera po nim jest delikatna , miękka . Muszę przyznać, że krem nadaje jej lekki pudrowy wygląd. Jeszcze nie raz do niego wrócę.

 A Wy jakiego kremu aktualnie używacie ?

 Miałyście ten który opisałam ? ; )) .