logo

logo

wtorek, 2 czerwca 2015

Ciiii puści :D


Cześć ; * . Muszę się pochwalić :D U mnie dzisiaj od rana było aktywnie. Szybkie ogarnięcie i wybrałam się na rower + skakankę. Taka piękna pogoda, mam nadzieję ,że się utrzyma jak najdłuższej, bo chce się tego ciepła !! . Dzisiaj przychodzę do Was z pustymi butelkami :D


Raz na jakiś czas jak zauważyłyście pojawia się taki post na moim blogu. Nie zawsze, ponieważ czasami wyrzucam wszystko na bieżąco. Każdy wie jak to jest jak się to gdzieś tam w kącie wala. Tym razem wytrwałam i trochę produktów zużytych mam. 


Włosy :


Syoss z Pro-Cellium Kreatin - Produkt który polubiłam. Włosy po umyciu nim były sypkie, pachnące i miękkie w dotyku. Co mnie zaskoczyło w tym produkcie? Po spłukaniu czułam jak bym miała jakąś maskę na włosach , nie przeszkadzało mi to. Wzmocnił moje włosy , moje końcówki aż tak bardzo się nie rozdwajały . Pisałam o nim TUTAJ . Może kiedyś do niego wrócę .

Nivea , Szampon nadający blask – Jego zapach bardzo przypadł mi do gustu. Był on taki delikatny , kobiecy , nie mdlący i nie drażniący. Miał on kremową konsystencję, podobny nawet był do niektórych masek. Włosy po nim były sypkie, łatwo się je rozczesywało. Pachniały i były śliskie w dotyku. Wrócę do tego produktu z pewnością .

Labolatorium Plimax – Dwa produkty bardzo pięknie pachną. Muszę przyznać, że dwa sprawdziły się bardzo dobrze. Są wydajne. Mają identyczną konsystencję, gęstą i przezroczystą. (Siwy) był do przetłuszczających się włosów. Czy mi pomógł? Nie powiedziałabym. Moje włosy po nim także się przetłuszczały, nie zwalczył tego. Ale mimo wszystko dwa produkty bardzo polubiłam.


T
warz :


Płyn micelarny. Corine de Farme – Bardzo mi przypadło do gustu opakowanie a właściwie to pompka. Bardzo dobry pomysł producenta! Produkt miał bardzo ładny, delikatny zapach. Dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu! O produkcie pisałam TUTAJ. Z pewnością go kupię.

Płyn micelarny. Garnier – Jakiegoś specyficznego zapachu nie czułam. Jak dla mnie produkt dobry, sprawdza się w zmywaniu makijażu i przede wszystkim nie podrażnia moich oczu. Pisałam o nim TUTAJ. Wrócę do niego , chodź teraz mam zamiar wypróbować serię zieloną .

Płyn micelarny z Biedronki. Bebeauty – Zmywa makijaż, nie podrażnia. Jak dla mnie lekki przeciętniak, ale dobry jest aby przetrzeć twarz w ciągu dnia.

Oczyszczająca maseczka drożdżowa . Soraya – Jak dla mojej cery to produkt trafny. Moja mieszana twarz lubi drożdże i wszelkie glinki. Po kilku użyciach zauważyłam zmniejszenie się wyprysków bądź czerwonych krost. Kupię ponownie.

Maskara. Lovely – Kupiłam ją podczas promocji i nie żałuję. Była wydajna. Wydłużała ładnie moje rzęsy, podkreślała ich wygląd i nie podrażniała. Jak dla mnie dobry produkt.


Ciało :


Mgiełka.Avon – Wydajna. Miała subtelny, delikatny i kobiecy zapach. Szkoda tylko ,że jej zapach nie trzymał się długo. Ze względu na jej słabą trwałość, nie wrócę do tego produktu.

Dezodorant . Dove – Muszę przyznać ,że kusił mnie ten produkt. Lubię zapach granatu. Ładny, delikatny i przyjemny zapach .

Perfuma Sweet Girl. Yodeyma – Zapach boski, taki jaki lubię. Dość długi czas się utrzymywał jej zapach. Przyjemny , wyrazisty, hm.. miał to coś :D .

Balsam do ciała. Equilibra – Zapach piękny , czuć prawdziwy aloes. Zapach nie był sztuczny, co bardzo mnie zadowoliło w tej próbce. Saszetka bardzo dobra na wyjazd. Więcej o niej pisałam TUTAJ.

Próbki widoczne dalej na zdjęciu opisywałam TUTAJ


Paznokcie :


Zmywacz do paznokci .Blanchette - Jak dla mnie okey produkt. Dobrze zmywał lakiery z moich paznokci. Jednym minusem produktu był otwór, była to spora dziura przez którą wylewało się sporo produktu.


Znacie coś z moich zużytych produktów ? :>



Subscribe to Our Blog Updates!




Share this article!

15 komentarzy:

  1. Zaszalałaś ze zużyciami :P Miałam kilka pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję zużyć, polubiłam płyn micelarny z garniera, za to tego z biedronki nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam z Pilomax inny szampon, ale generalnie firmę bardzo lubię :)
    Micelka z bebeauty uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie szykuję post denkowy, 2 buteleczki są takie same jak u Ciebie - szampon sayoss i płyn micelarny z biedry:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo polubiłam się z tym micelem z Garniera ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Spore zużycie ja z Garnier używałam micela (zielone opakowanie) i polubiłam go. =)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo zużyć a Garniera bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie też piękna pogoda, z której skorzystaliśmy z Narzeczonym i wybraliśmy się na rowery :)
    sporawe denko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. wow sporo tego! micel z biedry mi nie służy...

    OdpowiedzUsuń
  10. z twoich pustaków znam tylko micelka z Biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bardzo lubię mgiełki Avonu, choć w sumie nie wymagam od nich dużej trwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Płyn micelarny Garnier miałam, jest całkiem dobry. :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam kiedyś ten tusz z Lovely i był super :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę na blogu oraz pozostawienie komentarza ;) . Proszę żeby nie pisać " Obserwujemy ? " , zawsze docieram do każdego bloga ;) .

Return to top of page
Powered By Blogger | Design by Genesis Awesome | Blogger Template by Lord HTML